Jesień dla mnie zawsze jest okresem idealnym na tak zwane “comfort food”. Sycące zapiekanki, gorące czekolady, aromatyczne chai latte i rozgrzewające zupy. Dzisiejszy przepis należy do tej ostatniej grupy. Pikantna zupa curry na mleczku kokosowym z dodatkiem makaronu ryżowego. Z pewnością zadowoli miłośników azjatyckich smaków dzięki chili, kolendrze i mleczku kokosowemu. Dodatkowo makaron ryżowy oznacza siorbanie i pretekst by wyjąć pałeczek z szuflady :). Ale myślę, że ta zupa curry zasmakuje również tradycjonalistom – po zjedzeniu pierwszej porcji śmiałam się do Michasia, że w sumie wyszła mi taka pikantna, mocno aromatyczna pomidorowa.
Główny składnik – domowa pasta curry – to proste!
W poniższym przepisie używam domowej pasty curry. Możecie wprawdzie kupić gotową pastę curry, ale wtedy nie gwarantuję, że smak będzie dokładnie taki jak zaplanowałam dla tego przepisu. Nie bójcie się zrobić jej samodzielnie w domu. To naprawdę proste i w poniższej wersji wcale nie wymaga jakiś niestworzonych składników. Wystarczy w blenderze zmiksować paprykę, chili, imbir, kolendrę, przecier pomidorowy, sos z limonki i sos sojowy. Wszystkie te składniki z łatwością kupicie w prawie każdym supermarkecie – wcale nie potrzebna jest podróż do sklepu z żywnością orientalną.
Jeśli ta zupa curry przypadnie Wam do gustu koniecznie spróbujcie też tego Czerwonego curry z kalafiorem
Przepis jest inspirowany przepisem wspaniałej Marii z FoodbyMaria. W tamtej wersji Maria używa gotowej (kupna) pasty curry oraz dyni piżmowej do zagęszczenia zupy – jeśli jesteście ciekawi takiej wersji przepisu to koniecznie sprawdźcie 🙂
SZCZEGÓŁY
4 porcje
15 minut
40 minut
łatwa
Print
SKŁADNIKI
DOMOWA PASTA CURRY
1/2 czerwonej papryki
1 papryczka chili
2cm kawałek imbiru
garść świeżej kolendry
2 ząbki czosnku
sok z 1 limonki
3 łyżki sosu sojowego (jasnego)
mała puszeczka przecieru pomidorowego (około 60-70g)
ZUPA
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 czerwonej papryki
1 cm kawałek imbiru
1 łyżeczka curry (przyprawa)
1 łyżeczka kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki płatków chili (lub ostrej papryki)
1 warzywna kostka rosołowa (możecie też użyć innej, lub zastąpić wodę i kostkę bulionem)
5-6 szklanek wody
1 puszka mleczka kokosowego
(opcjonalnie) 1/2 kostki tofu (około 120g)
70-100g makaronu ryżowego (najlepiej cienkiego, typu vermicelli, ja kupiłam w Lidlu) 100g jeśli lubicie dużo makaronu w zupie 🙂
(opcjonalnie) listek limonki kaffir
DO PODANIA: szczypiorek, świeża kolendra, papryczka chili lub płatki chili, czerwona cebula
INSTRUKCJE
- Przygotuj pastę curry w blenderze. Wrzuć połówkę czerwonej papryki, jedną papryczkę chili, obrany imbir, obrane ząbki czosnku, sos sojowy, przecier pomidory, sok z limonki i pęczek kolendry. Zblenduj (jeśli Twój blender go posiada, skorzystaj z trybu pulsującego). Nie musi być super gładka, ale zależy nam, by nie było widocznych kawałków warzyw.
- Przygotowujemy składniki zupy. Cebulę, połówkę czerwonej papryki oraz czosnek kroimy w drobną kostkę. Imbir kroimy na cieniutkie plasterki. W moździerzu rozdrabiamy kmin rzymski (chyba, że używacie zmielony). W dużym garnku na zupę podgrzewamy łyżkę oleju lub oliwy (jeśli macie w domu jakiś orientalny olej typu sezamowy lub z orzechów lub kokosowy też będą świetnie pasować).
- Wrzucamy cebulkę podsmażamy aż się zeszkli. Następnie wrzucamy czosnek i imbir, podsmażamy. Na koniec paprykę i przyprawy (curry, kmin rzymski i chili) i podgrzewamy kolejne 3-5 minut. Im dłużej będziecie podsmażać, tym więcej oddadzą smaku do zupy, ale ważne by nic się nie przypaliło.
- Następnie wlewamy z blendera naszą pastę curry. Mieszamy i podgrzewamy całość kolejną minutkę. Wlewamy puszkę mleczka kokosowego oraz 5-6 szklanek wody (jeśli będziecie jeść zupę od razu wystarczy 5 szklanek, jeśli później warto dać 6, bo makaron później napęcznieje i całość zgęstnieje) oraz kostkę rosołową. Doprowadzamy całość do wrzenia, i zmniejszamy ogień.
- Jeśli używamy dodajemy listek limonki kafir oraz pokrojone w kostkę tofu. Następnie dokładamy nasz makaron, i gotujemy już w zupie według instrukcji na opakowaniu.
- Do podania możemy skroić na wierz kawałek papryczki chili, szczypiorek, cienkie pióra czerwonej cebuli i świeżą kolendrę. Będzie pysznie!
[…] Pikantna zupa curry z makaronem ryżowym […]
[…] różne rozgrzewające zupki. Wśród naszych ulubionych jest klasyczna pomidorowa, ogórkowa, pikantna zupa curry, wege ramen oraz zupa z pieczonego kalafiora. Ta ostatnia jest gwiazdą dzisiejszego wpisu […]
[…] pikantna zupa curry […]
[…] Pikantna zupa curry z makaronem ryżowym […]